1. |
Na szczytach rozpaczy
05:09
|
|||
Świat mi zadaje
codzienny cios
Obuchem z rana
walnął mnie ktoś
Głowa nie działa
jak zdrowy byt
Szczęście z płakania
zepsuty styk
to wszystko kiedyś minie x2
Na szczytach rozpaczy siedzę tu sam
Dziwne jak bardzo lubię ten stan
Zapomniał mnie świat zapomnisz i ty (zapomnisz)
Na szczytach rozpaczy znam swoje miejsce
Dziwne jak bardzo chcę tego więcej
zapomni mnie świat i zapomnij ty (zapomnij mnie)
Kiedy się ściemnia
Na niebie czerń
Nerwowy bieg
Wrzuca mi łeb
Myśli gonitwa
Wszystko nie tak
Dziś całkiem nic
nie udało się
to wszystko kiedyś minie x2
Na szczytach rozpaczy siedzę tu sam
Dziwne jak bardzo lubię ten stan
Zapomniał mnie świat zapomnisz i ty (zapomnisz)
Na szczytach rozpaczy znam swoje miejsce
Dziwne jak bardzo chcę tego więcej
Niech zapomni mnie świat i zapomnij ty (zapomnij mnie)
|
||||
2. |
Bezsen
04:33
|
|||
Ciągle nie mogę spać
Ciągle nie mogę spać
Coś skrzypi mi w sercu
Coś męczy po zmierzchu
Stosy tabletek
Nie pomogą mi
Tysiące recept
Nie pomogą mi
To jest chyba bezsen
To jest chyba bezsen
Odbiera radość dni
bezsen, bezsen
ciągle trwa (chórki)
Nie mogę przestać się bać
Nie mogę przestać się bać
O siebie o zmierzchu
O Ciebie w mym sercu
To jest chyba bezsen
To jest chyba bezsen
Odbiera radość dni
To jest chyba bezsen
To jest chyba bezsen
Odbiera radość dni
bezsen, bezsen
ciągle trwa (chórki)
|
||||
3. |
Znowu nic
04:53
|
|||
Wali się świat, inflacja i brunatny marsz
Polityka to żart i nie ma szans by coś zmienić
Mija mój czas sukcesów znowu brak
Kruszy się lód wmawianych sobie kłamstw
Nic, znowu nic nie wzrusza mnie
Znudzenie trzyma w garści
Mnie, całego mnie, po uszy tak
Znudzenie trzyma w garści
Pewności brak, depresja i codzienny płacz
Wszystko robię źle i nie ma szans by coś zmienić
Porażki jak ordery trzymam wpięte w klapę
Ze wstydu rozpuszczam i wsiąkam w wykładzinę
Nic, znowu nic nie wzrusza mnie
Znudzenie trzyma w garści
Mnie, całego mnie, po uszy tak
Znudzenie trzyma w garści
|
||||
4. |
Taki miły dzień
03:36
|
|||
Taki miły dzień, nie chce mi się nawet marzyć
Taki miły dzień, nic nie musi się dziś zdarzyć
Taki miły dzień, na chodniku tańczą wrony
Taki miły dzień, chciałbym być dziś stracony
Tu nie ma miejsca dla takich jak ja
Tu nie ma miejsca dla takich jak Ty
Tu wszystko pięknie się układa
Tu nie ma miejsca dla nikogo
Taki miły dzień, krew się burzy na całego
Taki miły dzień, a na koncie mam wciąż zero
Taki miły dzień, stać mnie tylko by się śmiać (ha ha ha)
Taki miły dzień, ciągle brak odwagi by stąd zwiać
Tu nie ma miejsca dla takich jak ja
Tu nie ma miejsca dla takich jak Ty
Tu wszystko pięknie się układa
Tu nie ma miejsca dla nikogo
|
||||
5. |
Od zachodu do wschodu
04:51
|
|||
instrumental track
|
||||
6. |
Koniec świata
04:08
|
|||
Nie chcę patrzeć sam na koniec świata
Oprócz Ciebie nie mam nic do odebrania
gdy nagły w powietrzu Ciebie brak
ja wiem to sen za chwilę zbudzę się
gdy nagły w powietrzu Ciebie brak
ja wiem to sen za chwilę zbudzę się
Każdy dzień spędzam w bladym strachu
Że od jutra będę z tym wszystkim sam
gdy nagły w powietrzu Ciebie brak
ja wiem to sen za chwilę zbudzę się
gdy nagły w powietrzu Ciebie brak
ja wiem to sen za chwilę zbudzę się
|
||||
7. |
Trzymaj pion
04:24
|
|||
Znowu mijam nieszczęśliwe twarze
Sfrustrowane twarze na ulicy w barze
Wszyscy mają czegoś dość - mam i ja
W socjal mediach tylko złe wiadomości
Masowe histerie i zbiorowe tragedie
Wszyscy mają czegoś dość - mam i ja
Trzymaj pion weź się w garść
Pomyśl o innych
W środku dymi od spalonych lądów
Niespełnionej ambicji i życiowych pretensji
Wszyscy mają czegość dość - czyli mnie
Znowu rośnie we mnie chęć zniszczenia
Destrukcyjny pęd zniszczenia swego ego
Wszyscy mają czegoś dość - czyli siebie
Trzymaj pion weź się w garść
Pomyśl o innych
|
Streaming and Download help
If you like Bezsen, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp